W sprawie urzędu przyjaznego :

Kolega mi opowiadał że w Warszawie pewien urząd promuje załatwianie spraw przez Internet. I tak jeśli petent wypełni formularz przez Internet to jest w urzędzie taktowany poza kolejnością. Korzyści są oczywiste. Jedynie osoby nie mające Internetu mają problem, ale poza tym urząd zmniejszył drastycznie kolejki do okienka.

Ja zapraszam nasze władze do negocjacji. Pracuje w firmie internetowej i wypełnianie formularzy i wniosków przez Internet naprawdę da się zrobić. Na pewno przyspieszyłoby to pracę w urzędach a petentów zwolniło od stania w kolejkach.


_________________
Kudlaty
luzacki.pl | blog ebartoszyce.pl

kulka napisał:

Mirosław napisał:

Napiszę coś, co napewno nie spodoba się dla niektórych na tym forum, zagorzałych "krytykantów" nowego burmistrza . Otóż dzięki jego staraniom i zaangażowaniau jako Przewodniczącego Rady Miasta budynek po byłym Banku Millennium został zakupiony na potrzeby Urzędu Miasta na kwotę kilkakrotnie niższą od tej za jaką banka chciał ją sprzedać. I co Wy teraz na to "oportuniści"- tych niedowiarków zapraszam do Urzędu Miasta wszak wszystko to co publiczne jest jawne w celu weryfikacji tych wiadomości.
" Po czynach, a nie słowach sądzeni będziemy "
Pozdrawiam

Panie Mirosławie
Może jest to jakaś zasługa tylko taka że urzędnicy będą mieli nowe pomieszczenie (słyszałam że budynek do remontu bo ze wszystkich stron cieknie). A to że Pan Wajs doprowadził do sprzedania MPC i doprowadził żeby zewnętrzna firma zarabiała a nie miasto to jest dopiero....................

Ciekawe,ale budynek nadal stoi pusty. Dlaczego?

symsarna napisał:

kulka napisał:

Mirosław napisał:

Napiszę coś, co napewno nie spodoba się dla niektórych na tym forum, zagorzałych "krytykantów" nowego burmistrza . Otóż dzięki jego staraniom i zaangażowaniau jako Przewodniczącego Rady Miasta budynek po byłym Banku Millennium został zakupiony na potrzeby Urzędu Miasta na kwotę kilkakrotnie niższą od tej za jaką banka chciał ją sprzedać. I co Wy teraz na to "oportuniści"- tych niedowiarków zapraszam do Urzędu Miasta wszak wszystko to co publiczne jest jawne w celu weryfikacji tych wiadomości.
" Po czynach, a nie słowach sądzeni będziemy "
Pozdrawiam

Panie Mirosławie
Może jest to jakaś zasługa tylko taka że urzędnicy będą mieli nowe pomieszczenie (słyszałam że budynek do remontu bo ze wszystkich stron cieknie). A to że Pan Wajs doprowadził do sprzedania MPC i doprowadził żeby zewnętrzna firma zarabiała a nie miasto to jest dopiero....................

Ciekawe,ale budynek nadal stoi pusty. Dlaczego?

Ciekawe tylko czy urzędniczki szybko klikają na klawiaturce??? Bo czasem widzę jak co niektóre szukają literek lub innych przycisków

A co do budynku to jak Bóg da to zimą zagnieździ się grzyb a nie władza.
To wszystko jest tylko w planach

Oj tam. Znają się świetnie na komputerach i pisaniu. Ta dyscyplina nazywa się pisanie jednym palcem i wytrzeszczem. Niektóre język wystawiają. Niektóre mówią, pracę mam fajna tylko te cholerne komputery mi przeszkadzają.

No cóż jak sie wygrywa konkursy na stanowiska to można uwierzyć, że jest się świetnym, ale z boku trochę to inaczej wygląda. Szczególnie czytając wymagania stawiane kandydatowi.

Chyba już rozumiem po co tylu stażystów jest w urzędach . Piszą za tych świetnych pracowników na komputerach.

Do Mirosław
Papier wszystko przyjmie. Ciekawe jak im tyłki zmarzną bo klimo - ogrzewanie nie działa. Drobny defekt jakieś 60 000 zł do wydania na naprawę ( ciekawe czy ktoś to sprawdził przy zakupie budynku) . Jeśli to ci sami rzeczoznawcy z U. M podpisali się pod tym dokumentem to gratuluje łatwowierności. Jeszcze nikt tam zimy nie siedział . Zobaczymy jak urzędnikom świeczki z nosa będą wystawać.
Inne wady budynku widać gołym okiem.

to co można zrobić aby urząd był przyjazny???

justryna napisał:

to co można zrobić aby urząd był przyjazny???

Przyjazny urząd to nie tylko pracownicy i sprawni petenci to także i dostęp dla ludzi na wózkach inwalidzkich. Urzędnicy to tacy którzy umieją powiedzieć magiczne słowa " proszę, dziękuję, przepraszam" Przyjazny urząd to urząd do którego idzie się jak do kawiarni, a jeśli dzwoni to uprzejmie się go załatwia.
Dodam tylko, że w UM są mili jak niezbyt grzeczni pracownicy. Na pochwałę zasługuje pani Grażyna......